wtorek, 9 stycznia 2018

Psia szafa

Jesteście ciekawi co kryje się w naszej psiej szafie? W takim razie zapraszamy do czytania. :D


Aczkolwiek tych rzeczy nie ma za dużo.
~*~*~*~













Smycz:
1. Linka treningowa pięciometrowa-  kupiłam ją kilka miesięcy temu w zologicznym. Na tą chwile już jej nie używamy.
2. Furkidz- jest to smycz w liski przepinana. Używałyśmy ją chyba więcej niż rok, teraz tylko dopinam ją do szelek od Oskara.
3. Trixie- jest to smycz 5m automatyczna. Była to druga smycz Rika, którą kupiłam w zoologicznym. Teraz już jej nie używamy.
4. DogStyle- Bardzo ją lubimy i teraz najczęściej ją bierzemy na spacery.
5. Trixie- To jest nasza druga smycz, którą lubimy. Jest bardzo lekka i wygodna. Kupiłam ją w zoologicznym.
























Szelki:
1. AniOne- najczęściej Riko teraz je nosi, są bardzo wygodne. Kupiłam je w Maxi zoo za Voucher wygrany w konkursie.
2.Step-in- są to pierwsze szelki Rika, kupione 2 lata temu w zoologicznym. Już ich nie używamy.
3. Furkidz- szelki guardy w liski. Służyły nam bardzo długo.
4. Furkidz- szelki guardy. Nosi je Oskar.























Obroże:
1. Furkidz- obroża półzaciskowa. Odkupiłam ją od osoby prywatnej.
2. Furkidz- obroża jesienna z łańcuszkiem.
3. Furkidz- bardzo ją lubimy i często używamy.
4. Trixie- obroża z klamrą.
5. Obroża LED kupiłam ją dawno temu chyba na Allegro. Już jej nie używamy.























Kubraczki:
1. Kubraczek przeciw deszczowy, którego dostałyśmy. Jest bardzo fajny i wygodny.
2. Bluza Adidog- Kupiłam ją chyba rok temu na Allegro i do tej pory nam dobrze służy.
3. Kubraczek- był szyty na miarę. Kupiłam go specjalnie na zimę :, śnieg, mróz. Ale jeszcze go nie testowałyśmy bo śniegu nie ma. :(
























Worki/nerki:
1. Nerka- Jest bardzo pojemna i lubię ją nosić, kupiłam ją w biedronce.
2. Nerka- kupiłam ją dwa lata temu w Zakopanym, ma jedną przegrodę z przodu i z tyłu mniejszą.
3. Worek- Teraz często biorę na spacery worek, żeby wziąć więcej rzeczy i nie pchać do nerki. Ostatnio odkupiłam go od osoby prywatnej i jest bardzo fajny.
4. Worek- kupiony w Zakopanym.
5. Saszetka- kupiona w biedronce.























Zabawki:
1. Szarpak- Jeszcze Riko nie miała okazji się nim bawić. Kupiłam go w biedronce.
2. Lew- Zwykły miś pluszowy. Riko lubi bawić się pluszakami.
3. Kaczka- Jak widzicie już jest bez nosa i jednej ręki, musiałam ją zszyć. Riko ją po prostu uwielbia do tej pory. Ma też piszczałkę i kupiłam ją w biedronce.
4. Mop
5. Szarpaki- Mają amortyzator, piszczałkę i są ze sztucznego futra. Są bardzo fajne. Ostatnio po zabawie u jednego szarpaka odleciał amortyzator. Doszyłam go, ale nie wiem na jak długo będzie się trzymać.
6. Kong- Niedawno zamówiłam paczkę na zooplusie i w tym właśnie była ta zabawka. Teraz jest to druga najbardziej lubiana zabawka od Rika.
7. Sirius- kupiłyśmy go dawno temu. Riko lubi się nim szarpać.
8. Zayma craft- szarpak kupiłam na Wystawie psów we Wrocławiu. Często się nim szarpiemy. 
9. Szarpak- wygrałyśmy go w konkursie. Dla Rika jest trochę za duży, ale od czasu do czasu bawi się nim.























Dyski:
1. Fastback standard- Riko nie łapie frisbee, tylko ja uczę się rzucać. ;) Od czasu do czasu szarpie się z Oskarem. Te 4 różowe zamówiłam na Dogfrisbee, a zielony dostałam.
2. Hero pup 120- odkupiłam je od koleżanki. Szarpie się nimi Oskar.
3. Dysk sensoryczny- często go używamy do ćwiczeń.

1.  Piłka ze sznurkiem- już się nią nie bawimy, chyba kupiona w Pepco.
2. Liker- wygrałyśmy go w konkursie. Oskar się nim więcej bawi, niż Riko.
3. Piłka- kupiona w Pepco.
4. Dingo- pleciona piłka kupiona na Petsmile.
5. Chuckit Fetch Ball- Odkupiłam ją od osoby prywatnej, nie wiedziałam czy Rikowi wpadnie w gusta, ale okazało się, że teraz jest to najlepsza jej piłeczka.
6. Ażurka- kupiona w Auchan.
7. Koziołek- kupiony na Petsmile.
~*~*~*
I to tyle. Jak mówiłam przedtem, nie ma tego dużo. 

Pozdrawiamy! E&R

wtorek, 2 stycznia 2018

Nowy rok, nowe my! Podsumowanie i postanowienia noworoczne

Rok 2017 dobiegł końca. Gdzie i co robiliśmy przez te 365 dni..? Był to nasz dobry rok?











Przez dwa pierwsze miesiące były od nic nie robienia tylko spacerowałyśmy. Od marca zaczęło się już coś dziać. Zaczęłyśmy od jakiś sztuczek i komend. Pamiętam jak się cieszyłam gdy po dłuższym czasie nauczyłam ją siad i waruj :D Po jakimś czasie zaczęłyśmy się lepiej poznawać siebie na wzajem.W maju miałyśmy możliwość spotkać się z Green team, do tej pory wspominam ten spacer. :) Odważyłam się z Rikiem pierwszy raz pojechać autobusem i okazało się, że takie podróże ją nie stresują i lubi jeździć komunikacją miejską. Nawet kilka razy usłyszałam od obcych osób jaka ona grzeczna. :D W czerwcu znów odwiedziły nas dziewczyny z Lady i z nimi pojechałyśmy pierwszy raz pociągiem na Latające psy we Wrocławiu. W taki sposób poznałam kilka super osób. :D Również wspominam tą podróż bardzo dobrze. Próbowałyśmy coś w Agility, ale po jakimś czasie zrezygnowałyśmy bo to jednak nie dla nas. ;)  Byłyśmy na dwóch grupowych spacerkach z naszą opolską ekipą i na jednym we Wrocławiu. <3  Nawet dużo spacerów po mieście  z Agą i jej gromadką. A także byłyśmy na spacerze z Emilką i Morelką [*], tą radość Morelki będę pamiętać do końca życia <3 Byłyśmy również na wystawie psów we Wrocławiu z Niną i Emilką. :D W październiku zawitałyśmy na pierwszym treningu obedience u MarDog i jednak te obi okazało się, że nie jest takie nudne jak się wydaje :D i jeszcze udało nam się zaliczyć dwa takie treningi. Były takie dni, że nie umiałyśmy się dogadać na wzajem i miałam ochotę skończyć ze wszystkim, ale tak nie idzie bo za bardzo lubię to co robię! :D Przez jakiś czas wymagałam od Rika dużo, aż za dużo i wszytko było do bani. Ale przez to też zrozumiałam, że mamy czas na wszytko i nie warto się tak spieszyć. Jak przestałam tak na nią naciskać nasza relacja się bardzo poprawiła. Chętnie pracuje ze mną, a gdy widzę tą radosną mordkę i merdający ogonek, to najbardziej mnie to uszczęśliwia. :D Przy końcówce roku poprawiła nam się zabawa, teraz co wyciągam zabawkę to ma chęć, żeby się poszarpać nawet to może być piłka <3 Także już była zabawa na spacerze. :) 


*~*~*~*

Jestem zadowolona z tego 2017 roku, ostatnie kilka miesięcy były dla nas pracowite i kilka sukcesów udało nam się zrobić.

Postanowienia na 2018 rok:
* Seminarium z Agnieszką Żabińską 
* Latające psy Wrocław
* Grupowe treningi obi
* Grupowe spacery
* Udział w treningowych zawodach obedience
* Więcej podróży komunikacją miejską i spacerów po mieście
* Systematyczne posty na blogu
* Wstawiać filmiki na Youtube
* Dalsza praca nad motywacją na zabawki


*~*~*~*

Mam nadzieję, że ten rok będzie jeszcze lepszy niż tamten i uda nam się zrealizować nasze wszystkie postanowienia i małe marzenia.


Życzymy wszystkim powodzenia i dużo sukcesów w nowym roku!


Pozdrawiamy! E&R


poniedziałek, 1 stycznia 2018

Pierwszy filmik na Youtube

Dnia 27.12.17 byłyśmy na spacerze z Agnieszką i Abi. W taki sposób postał też nasz pierwszy filmik na YT. Miłego oglądania. :D




Również zapraszam do śledzenia naszego kanału. Chcę teraz wrzucać tam o wiele więcej filmików i systematycznie. :D


Pozdrawiamy! E&R

Test: Fotoobrazy Saal Digital

Niedawno otrzymaliśmy do testów fotoobrazy od firmy Saal Digital. Jesteś ciekawy jak u nas się sprawdziły? To zapraszam do recenzji. ...