~*~*~*~
Dziewczyny przyjechały do mnie wieczorem, poszłyśmy tylko na wieczorny spacerek i od razu zaczęłyśmy się pakować na podróż na Latające Psy do Wrocławia. Noc minęła mi bardzo szybko, a Riko w stosunku do Lady była grzeczna. :D
Dzień drugi pobudka o 5:30, szybko się wyszykowałyśmy i pojechałyśmy na pociąg. Riko pierwszy raz jechała pociągiem, na początku była trochę zestresowana, ale potem już było lepiej i siedziała grzecznie. Dotarłyśmy na dworzec we Wrocławiu i szłyśmy 7,5 km piechotą, aż do Parku Południowego, jakoś dotarłyśmy za pomocą Google maps. :D Na LP, było fajowo!, Myślałam, że Riko będzie przestraszona tyloma psami i ludźmi i będę musiała ją nosić na rękach, a tu o stresie ani mowy nie ma, chętnie chodziła ze mną wszędzie. Spotkałyśmy Ninę z Nessie i Bobika, poszłyśmy razem na króciutki spacerek. ( zdj niżej). Po 16 zaczęłyśmy składać namiot i szłyśmy na peron główny we Wrocławiu. Podróż z powrotem minęła bardzo szybko psiaki były zmeczone i my również. Ogółem dzień był udany! :D
Dzień trzeci wstałam z bólem mięśni na nogach :D Miałyśmy mnostwo czasu. Po pewnym czasie poszłyśmy na dłuższy spacerek. W domu poćwiczyłyśmy sztuczki i na dworze amatorsko agility. No i tak nam dzień zleciał.
~*~*~*~
Podsumowanie tych trzech dni, Zachowanie Rika oceniam na bardzo dobry. :D Dziewczyny jeszcze raz dziękujemy, że mogłam z wami spędzić te genialne trzy dni! :D
Fot. Ola |
Super spędzone dni! Zazdroszczę pobytu na LP, mnie niestety ominęły (miałam jechać do Poznania ale coś mi wypadło :(). Śliczne fotki!
OdpowiedzUsuńsmallshaggy.blogspot.com
Dziękujemy, szkoda..:( To może za rok uda się :D
UsuńPozdrawiamy E&R
Fajnie było was poznać! :D
OdpowiedzUsuńWas również. ;)
UsuńPozdrawaiamy E&R
Bardzo fajne spotkanie. Szczerze zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D
UsuńPozdrawiamy E&R