Test: Fotoobrazy Saal Digital

Niedawno otrzymaliśmy do testów fotoobrazy od firmy Saal Digital. Jesteś ciekawy jak u nas się sprawdziły?
To zapraszam do recenzji.

Najgorsze jak dla mnie było wybieranie zdjęć, aktualnie mam ich bardzo dużo. Najchętniej to bym wszystkie chciała umieścić na takich fotoobrazach, ale udało mi się wybrać trzy, które wydawały mi się najlepsze.



Fotoobrazy były wysłane, aż z Niemiec. Obawiałam się, że paczka przyjdzie uszkodzona, ale myliłam się. Firma zadbała o to i dokładnie je zabezpieczyła i były całe. Sama przesyłka doszła do nas migiem.

Dzięki firmie można zaprojektować produkty samemu. Trzeba tylko ściągnąć aplikacje Saal Digital. Wybrać zdjęcia i dać w odpowiednie miejsce i gotowe.

A co do jakości i wykonania obrazów.. Wykonane są bardzo starannie. Kolor jest jaki powinien być, nie ucierpiał na jakość nie wyblakł. Ostrość jest w odpowiednich miejscach.
Po jakimś czasie mogą się zakurzyć, można je wilgotną lub suchą ścierką powycierać i nic im się nie stanie.

Cena fotoobrazów zależy od wymiaru i materiału. My akurat zamówiliśmy jeden fotoobraz Dibond w rozmiarze 10x15 w cenie 38zł i dwa fotoobrazy na płótnie w rozmiarze 20x30cm w cenie 90 zł za sztukę. 

A wy macie już jakieś produkty z firmy Saal Digital? Jak nie, to z czystym sumieniem mogę wam polecić tą firmę. :D 

A na koniec jeszcze dodam krótki filmik o fotoobrazach:

Psia szafa

Jesteście ciekawi co kryje się w naszej psiej szafie? W takim razie zapraszamy do czytania. :D

Aczkolwiek tych rzeczy nie ma za dużo.

~*~*~*~

Smycz:

1. Linka treningowa pięciometrowa-  kupiłam ją kilka miesięcy temu w zologicznym. Na tą chwile już jej nie używamy.
2. Furkidz- jest to smycz w liski przepinana. Używałyśmy ją chyba więcej niż rok, teraz tylko dopinam ją do szelek od Oskara.
3. Trixie- jest to smycz 5m automatyczna. Była to druga smycz Rika, którą kupiłam w zoologicznym. Teraz już jej nie używamy.
4. DogStyle- Bardzo ją lubimy i teraz najczęściej ją bierzemy na spacery.
5. Trixie- To jest nasza druga smycz, którą lubimy. Jest bardzo lekka i wygodna. Kupiłam ją w zoologicznym.

Szelki:

1. AniOne- najczęściej Riko teraz je nosi, są bardzo wygodne. Kupiłam je w Maxi zoo za Voucher wygrany w konkursie.
2.Step-in- są to pierwsze szelki Rika, kupione 2 lata temu w zoologicznym. Już ich nie używamy.
3. Furkidz- szelki guardy w liski. Służyły nam bardzo długo.
4. Furkidz- szelki guardy. Nosi je Oskar.

Obroże:

1. Furkidz- obroża półzaciskowa. Odkupiłam ją od osoby prywatnej.
2. Furkidz- obroża jesienna z łańcuszkiem.
3. Furkidz- bardzo ją lubimy i często używamy.
4. Trixie- obroża z klamrą.
5. Obroża LED kupiłam ją dawno temu chyba na Allegro. Już jej nie używamy.

Kubraczki:

1. Kubraczek przeciw deszczowy, którego dostałyśmy. Jest bardzo fajny i wygodny.
2. Bluza Adidog- Kupiłam ją chyba rok temu na Allegro i do tej pory nam dobrze służy.
3. Kubraczek- był szyty na miarę. Kupiłam go specjalnie na zimę :, śnieg, mróz. Ale jeszcze go nie testowałyśmy bo śniegu nie ma. :(

Worki/nerki:

1. Nerka- Jest bardzo pojemna i lubię ją nosić, kupiłam ją w biedronce.
2. Nerka- kupiłam ją dwa lata temu w Zakopanym, ma jedną przegrodę z przodu i z tyłu mniejszą.
3. Worek- Teraz często biorę na spacery worek, żeby wziąć więcej rzeczy i nie pchać do nerki. Ostatnio odkupiłam go od osoby prywatnej i jest bardzo fajny.
4. Worek- kupiony w Zakopanym.
5. Saszetka- kupiona w biedronce.

Zabawki:

1. Szarpak- Jeszcze Riko nie miała okazji się nim bawić. Kupiłam go w biedronce.

2. Lew- Zwykły miś pluszowy. Riko lubi bawić się pluszakami.

3. Kaczka- Jak widzicie już jest bez nosa i jednej ręki, musiałam ją zszyć. Riko ją po prostu uwielbia do tej pory. Ma też piszczałkę i kupiłam ją w biedronce.

4. Mop

5. Szarpaki- Mają amortyzator, piszczałkę i są ze sztucznego futra. Są bardzo fajne. Ostatnio po zabawie u jednego szarpaka odleciał amortyzator. Doszyłam go, ale nie wiem na jak długo będzie się trzymać.

6. Kong- Niedawno zamówiłam paczkę na zooplusie i w tym właśnie była ta zabawka. Teraz jest to druga najbardziej lubiana zabawka od Rika.
7. Sirius- kupiłyśmy go dawno temu. Riko lubi się nim szarpać.

8. Zayma craft- szarpak kupiłam na Wystawie psów we Wrocławiu. Często się nim szarpiemy. 

9. Szarpak- wygrałyśmy go w konkursie. Dla Rika jest trochę za duży, ale od czasu do czasu bawi się nim.

Dyski:
1. Fastback standard- Riko nie łapie frisbee, tylko ja uczę się rzucać. ;) Od czasu do czasu szarpie się z Oskarem. Te 4 różowe zamówiłam na Dogfrisbee, a zielony dostałam.
2. Hero pup 120- odkupiłam je od koleżanki. Szarpie się nimi Oskar.
3. Dysk sensoryczny- często go używamy do ćwiczeń.

1.  Piłka ze sznurkiem- już się nią nie bawimy, chyba kupiona w Pepco.

2. Liker- wygrałyśmy go w konkursie. Oskar się nim więcej bawi, niż Riko.

3. Piłka- kupiona w Pepco.

4. Dingo- pleciona piłka kupiona na Petsmile.

5. Chuckit Fetch Ball- Odkupiłam ją od osoby prywatnej, nie wiedziałam czy Rikowi wpadnie w gusta, ale okazało się, że teraz jest to najlepsza jej piłeczka.

6. Ażurka- kupiona w Auchan.

7. Koziołek- kupiony na Petsmile.

~*~*~*

I to tyle. Jak mówiłam przedtem, nie ma tego dużo. 

Pozdrawiamy! E&R

Nowy rok, nowe my! Podsumowanie i postanowienia noworoczne

Rok 2017 dobiegł końca. Gdzie i co robiliśmy przez te 365 dni..? Był to nasz dobry rok?

Przez dwa pierwsze miesiące były od nic nie robienia tylko spacerowałyśmy. Od marca zaczęło się już coś dziać. Zaczęłyśmy od jakiś sztuczek i komend. Pamiętam jak się cieszyłam gdy po dłuższym czasie nauczyłam ją siad i waruj :D Po jakimś czasie zaczęłyśmy się lepiej poznawać siebie na wzajem.W maju miałyśmy możliwość spotkać się z Green team, do tej pory wspominam ten spacer. :) Odważyłam się z Rikiem pierwszy raz pojechać autobusem i okazało się, że takie podróże ją nie stresują i lubi jeździć komunikacją miejską. Nawet kilka razy usłyszałam od obcych osób jaka ona grzeczna. :D W czerwcu znów odwiedziły nas dziewczyny z Lady i z nimi pojechałyśmy pierwszy raz pociągiem na Latające psy we Wrocławiu. W taki sposób poznałam kilka super osób. :D Również wspominam tą podróż bardzo dobrze. Próbowałyśmy coś w Agility, ale po jakimś czasie zrezygnowałyśmy bo to jednak nie dla nas. ;)  Byłyśmy na dwóch grupowych spacerkach z naszą opolską ekipą i na jednym we Wrocławiu. <3  Nawet dużo spacerów po mieście  z Agą i jej gromadką. A także byłyśmy na spacerze z Emilką i Morelką [*], tą radość Morelki będę pamiętać do końca życia <3 Byłyśmy również na wystawie psów we Wrocławiu z Niną i Emilką. :D W październiku zawitałyśmy na pierwszym treningu obedience u MarDog i jednak te obi okazało się, że nie jest takie nudne jak się wydaje :D i jeszcze udało nam się zaliczyć dwa takie treningi. Były takie dni, że nie umiałyśmy się dogadać na wzajem i miałam ochotę skończyć ze wszystkim, ale tak nie idzie bo za bardzo lubię to co robię! :D Przez jakiś czas wymagałam od Rika dużo, aż za dużo i wszytko było do bani. Ale przez to też zrozumiałam, że mamy czas na wszytko i nie warto się tak spieszyć. Jak przestałam tak na nią naciskać nasza relacja się bardzo poprawiła. Chętnie pracuje ze mną, a gdy widzę tą radosną mordkę i merdający ogonek, to najbardziej mnie to uszczęśliwia. :D Przy końcówce roku poprawiła nam się zabawa, teraz co wyciągam zabawkę to ma chęć, żeby się poszarpać nawet to może być piłka <3 Także już była zabawa na spacerze. :) 

*~*~*~*

Jestem zadowolona z tego 2017 roku, ostatnie kilka miesięcy były dla nas pracowite i kilka sukcesów udało nam się zrobić.

Postanowienia na 2018 rok:

* Seminarium z Agnieszką Żabińską 

* Latające psy Wrocław

* Grupowe treningi obi

* Grupowe spacery

* Udział w treningowych zawodach obedience

* Więcej podróży komunikacją miejską i spacerów po mieście

* Systematyczne posty na blogu

* Wstawiać filmiki na Youtube
* Dalsza praca nad motywacją na zabawki

*~*~*~*

Mam nadzieję, że ten rok będzie jeszcze lepszy niż tamten i uda nam się zrealizować nasze wszystkie postanowienia i małe marzenia.

Życzymy wszystkim powodzenia i dużo sukcesów w nowym roku!

Pozdrawiamy! E&R

Pierwszy filmik na Youtube

Dnia 27.12.17 byłyśmy na spacerze z Agnieszką i Abi. W taki sposób postał też nasz pierwszy filmik na YT. Miłego oglądania. :D

Również zapraszam do śledzenia naszego kanału. Chcę teraz wrzucać tam o wiele więcej filmików i systematycznie. :D


Pozdrawiamy! E&R

Koniec wakacji 2017

No Hej.. Już prawie tydzień po wakacjach... czemu to tak szybko zleciało :/  A na dole macie opisane co robiliśmy przez te dwa miesiące :D.

Te wakacje wyjątkowa mi bardzo szybko minęły, sama nie wiem kiedy to przeleciało i oczywiście to były moje najlepsze 2 miesiące! :D 
Oczywiście dzięki najlepszej osobie czyli Agnieszce te wakacje były takie SUPER! :D <3
Dużo czasu spędziliśmy na spacerach po mieście z Agnieszką i jej gromadką i oczywiście mogliśmy poznać Asię i Triko, Emilię i Morelkę też dziewczyny wam dziękuję za bardzo fajny spędzony czas i, że mogłam was poznać.! :D Zaczęłam z Rikiem powoli Agility. Raz wybrałyśmy się na trening razem z Agą było bardzo fajnie psinka się starała, ale jeszcze długa droga przed nami prób i błędów, ale trzymajcie kciuki!  Na razie trenujemy na samoróbkach, ale planuje kupić już pożądniejsze przeszkody ;) Wakacje nie mogły się obejść od odwiedzenia psiaczków w schronisku, aż przykro było patrzeć na te smutne mordki za kratami, ale jestem szczęśliwa, że kilka psinek wyprowadziłam na spacerek i je wytuliłam, także porobiłam fotki. :D Prawie codziennie wieczorem ćwiczyłam rzuty frisbee i marzyłam, żeby porzucać psowi dysk i dzięki znowu Adze mogłam spróbować porzucać Sarze <3  Byłam z Rikiem też na kilku dniowym urlopie w Karpaczu. Rika wszędzie ze sobą mogłam wziąźć czy to nawet pizzerii lub restauracji. Riko ani się nie bała tylu ludzi na deptaku i głośnej muzyk. Bardzo mnie zszokowała, że taka grzeczna była. Bardzo polecamy kilku dniowy urlop z psiakiem w Karpaczu! ;) Wakacje miały się zakończyć wyjazdem do Warszawy na Latające Psy.. no, ale niestety z małego powodu, musiałam zrezygnować, ale mam nadzieję, że za rok uda nam się odwiedzić stolice.! :D
Miał się pojawić filmik z wakacji w Karpaczu no, ale niestety program mnie jakoś nie lubi. Jak znacie jakieś fajne darmowe programy do montowania filmików napiszcie w komentarzach.Będę mega wdzięczna! :D  Używałam Movie Maker, ale prawdopodobnie z niego zrezygnuje. 
Mam nadzieję, że za rok wakacje będą jeszcze lepsze! :D
A na dole mały spamik ze zdjęciami z wakacji. :D 

od prawej: Brutus, Morelka, Triko i Riko.

Najlepsze i najpiękniejsze panie! <3

Pozdrawiamy!

Co zabieram na spacery?

Dawno nas tu nie było, aż miesiąc! Więc trzeba to nadrobić, może dajcie kilka pomysłów w komentarzaach, o czym chcielibyście tu poczytać :D
Ten post akurat będzie związany co zabieram ze sobą na spacery. Zapraszamy do czytania! :D



Na spacer przeważnie Rika jest w obroży półzaciskowej i smyczy nieprzepinanej. Zawsze biorę ze sobą nerkę z Biedronki :D tania, a mega pojemna.! I do niej wkładam przeróżne rzeczy, ale zazwyczaj jest to: woda, miskę na wodę, książeczkę zdrowia, zależy od miejsca gdzie idziemy. Telefon daje mi możliwość zadzwonienia, zrobienia fotek i z pomocą aplikacji mierzę przebyte kilometry. :D Woreczki na psie odchody, szarpak czasem chwilę na spacerku się poszarpiemy, ale nie zawsze, bo Riko jest psiakiem, który, rzadko co chce się bawić na spacerach. (Ale chcę się wziąć w garść, żeby to pokochała). Smaczki czasem z Rikiem na spacerze lubię poćwiczyć sztuczki. 

A wy co zabieracie na spacer? Piszcie w komentarzach, chętnie poczytam! :D

Pozdrawiamy E&R